Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeden komentarz

Precle SEO – z czym to się je?

Precle SEO – z czym to się je? - zdjęcie nr 1

Precle SEO – z czym to się je? - zdjęcie nr 2

PRECLE SEO – z czym to się je?

Rozmawiając o usłudze pozycjonowania i zadając pytanie o narzędzia i metody, z których specjalista SEO będzie korzystać, można często usłyszeć zapewnienie, że “my nie korzystamy z precli”. Czym są zatem te owiane złą sławą precle SEO?

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

Pozycjonowanie dynamicznie się zmienia. Metody, które jeszcze kilka lat temu uchodziły za skuteczny sposób na wejście do top 10 wyników wyszukiwarki, dziś mogą trafić na śmietnik historii jako nieefektywne czy wprost szkodliwe. Precle swoje 5 minut sławy mają już za sobą. Co warto o nich wiedzieć?

Co to jest?

Presell pages czyli precle SEO to strony internetowe, na których publikowane są tematyczne artykuły zawierające w sobie linki prowadzące do strony internetowej, która pozycjonujemy. Ten opis może sugerować, że mamy do czynienia po prostu z portalem tematycznym, na którym można wykupić przestrzeń na zamieszczenie swojego artykułu. Brzmi to całkiem niewinnie… W czym zatem tkwi problem?

Czy te precle mają jakieś wartości odżywcze?

Presell pages powstały jako alternatywa dla farm linków. Google nieprzychylnym okiem patrzyło na strony składające się praktycznie z samych linków, karząc witryny korzystające z takiego wsparcia. Odpowiedzią na piętnowanie farm linków stały się precle – strony składające się z linków i dodanych do nich tekstów.

Teksty, które powstawały na potrzeby takich publikacji, były relatywnie krótkie (np. liczyły ok. 350 znaków), tematycznie powiązane z ofertą klienta i promowanymi dla niego hasłami, nasycone słowami kluczowymi i zawierające w sobie linki. Była to zdecydowanie masowa produkcja – liczyło się wprowadzenie słów kluczowych, a nie wysoki poziom literacki. By zminimalizować koszty, zamówiony u copywritera tekst podlegał automatycznej synonimizacji (proces zamiany wybranych słów na ich odpowiedniki, dzięki czemu powstawał nowy, niebędący duplikatem tekst) . Dzięki temu jeden tekst cudownie rozmnażał się, a że cierpiała na tym jego jakość, logika i poprawność językowa… Nic dziwnego, że precle szybko stały się symbolem tekstów najniższych lotów, w przypadku którego ważne było tylko, by mieć gdzie zamieścić link. Jeśli ktoś natrafił przypadkiem na te precle, to nie były one najlepszą wizytówką dla firmy, produktu lub usługi, które promowały.

Precel preclowi nierówny

Próbą walki ze złym wizerunkiem precli stawały się portale, które owszem, publikowały, teksty z linkami, ale stawiały oczekiwania odnośnie długości tekstów, ich zawartości i poprawności. Przed publikacją teksty musiały uzyskać aprobatę administratora, co pozwalało odsiać ewidentne owoce synonimizacji tekstów. Te portale przykładają się także do dbania o swoją szatę graficzną czy tematyczną spójność (unikanie gromadzenia tekstów na każdy temat). Charakteryzują się też dbałością o parametry takie jak citation flow czy trust flow. Dzięki zwiększeniu objętości tekstów umieszczone w nich słowa kluczowe nie rzucają się aż tak w oczy. Takie portale nie są jednak określane mianem precli, które kojarzą się z niską jakością serwisu.

Interesują Cię inne zagadnienia z dziedziny pozycjonowania stron? Sprawdź 40 darmowych lekcji SEO teraz! 

Komentarze (1)

Wymagany, ale nie będzie opublikowany
  • Precle SEO – z czym to się je? - zdjęcie nr 5

    contrade.pl

    02 lis 2020, 12:34

    Dokładnie tak, jak się komuś chce popracowac nad preclem to staje się on „stroną zapleczową”, czasem nawet z niezłą reputacją.