Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Brak komentarzy

Wyszukiwarki inne niż Google

Wyszukiwarki inne niż Google - zdjęcie nr 1

wyszukiwarki inne niż google
Wyszukiwarki inne niż Google - zdjęcie nr 3

Spis treści

Czytasz teraz:

Wyszukiwarki inne niż Google

Zamknij

Google to bez dwóch zdań lider rynku wyszukiwarek internetowych. Zarówno silnik indeksujący, jak i cała gigantyczna sieć powiązanych ze sobą usług firmy z kalifornijskiego Mountain View niemal zmonopolizowały rynek marketingu internetowego. Pozycjonowanie firmowej strony w Google czy korzystanie z systemu reklamowego Google Ads, a także – w dalszej kolejności – Google Display Network i Display & Video 360 to dziś w dużej mierze konieczność na określonych etapach rozwoju danego biznesu.

Wielu marketerów i pozycjonerów zapomina jednak, że sieć Google, choć zdecydowanie najpopularniejsza, nie obsługuje stu procent internetowego ruchu związanego z wyszukiwaniem. Obecność i dobra prezentacja firmowej strony w konkurencyjnych wyszukiwarkach również jest istotna – pozwoli na przyciągnięcie ruchu i potencjalnych klientów ze źródeł, które bywają lekceważone przez konkurencję.

>> Yandex — Jak działa rosyjska wyszukiwarka w obliczu wojny i kolejnego wycieku danych? <<

Microsoft Bing

Druga pod względem popularności wyszukiwarka internetowa w „zachodnim” świecie. Bing powstał w 2009 roku jako rozwinięcie poprzednich usług Microsoftu, takich jak Live Search, a jeszcze wcześniej MSN Search – można powiedzieć, że koncern z Redmond dokonał zwyczajnego rebrandingu. Nazwa wyszukiwarki czasem ironicznie określana jest jako skrót od Bing Is Not Google, co podobno funkcjonuje w samym Microsofcie jako wewnętrzny firmowy żart.

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

Należy pamiętać, że wyszukiwarka jest wbudowana w system Windows – najpopularniejszy desktopowy system operacyjny na świecie. Bing dzięki umowie między przedsiębiorstwami w dużej mierze zasila także wyszukiwarkę Yahoo – ten dawny hit internetu (choć głównie w USA) według serwisu StatCounter ma dziś około 1,5% udziału w rynku. 

Co naturalne z uwagi na wspólnego producenta, Bing wspomaga wyszukiwanie za pomocą wirtualnego asystenta Microsoft Cortana. Mniej oczywiste jest jednak to, że to właśnie z Binga korzysta system Amazon Alexa – w związku z oficjalnym startem polskiej wersji Amazona można spodziewać się, że będzie to miało coraz większe znaczenie, a Alexa zostanie codziennym towarzyszem wielu użytkowników nad Wisłą.

Bing to wyszukiwarka, która jest częścią dużego pakietu usług. Dla marketingu i e-commerce otrzymujemy całą infrastrukturę Microsoft Advertising, która działa na podobnej zasadzie, co Google Ads – to miliony klientów i ogromny potencjał sprzedażowy. Nawet jednak w swojej podstawowej formie warto zadbać o odpowiednie pozycjonowanie w wyszukiwarce Bing – to usługa zrzeszająca miliony użytkowników na całym świecie.

Bing jest ustawiony jako domyślny silnik wyszukiwania w przeglądarce Microsoft Edge oraz może być wybrany jako główna wyszukiwarka w Firefoksie, Edge, Google Chrome oraz Safari.

Przydatne narzędzia dla marketera:

Yandex

Yandex w różnej formie istniał już od 1990 roku, jednak jako yandex.ru został oficjalnie zaprezentowany w 1997 roku – formalnie powstał więc o kilka miesięcy wcześniej niż Google. Według jednej z teorii nazwa jest autoironiczna i pochodzi od zestawienia Yet Another Indexer (kolejne narzędzie indeksujące). 

Jako wyszukiwarka skierowana na rynek rosyjskojęzyczny osiągnęła niemały sukces, obsługując aktualnie ponad 50% ruchu powiązanego z wyszukiwaniem w Sieci na terenie Federacji Rosyjskiej. Co naturalne, ze wszystkich wyszukiwarek to Yandex najlepiej radzi sobie z przetwarzaniem cyrylicy. Podobnie jak Google czy Microsoft, Yandex poza wyszukiwarką oferuje szereg innych opcji i funkcjonalności – od przeglądarki internetowej, przez system nawigacji oparty o GPS, powierzchnię dyskową w chmurze, po rozbudowaną sieć reklam displayowych.

Wersja na rynek rosyjski znajduje się pod adresem yandex.ru, natomiast wersję zachodnią można znaleźć na yandex.com.

Jeżeli Twoi klienci znajdują się – upraszczając – za wschodnią granicą (z wyłączeniem Ukrainy – z uwagi na sytuację polityczną dostęp do Yandeksa został oficjalnie zablokowany), to nie możesz pozwolić sobie na lekceważenie wyszukiwarki, z której korzysta kilkadziesiąt milionów internautów. Yandex obsługuje także sieć Yandex.Direct, czyli system wyświetlający reklamy między innymi w sieci wyszukiwania – podobnie jak Google i Bing.

Yandex może być ustawiony jako domyślny silnik wyszukiwania w przeglądarce Microsoft Edge oraz (po dodaniu do listy) w Google Chrome.

Przydatne narzędzia dla marketera:

DuckDuckGo

DuckDuckGo to wyszukiwarka, która powstała w 2008 roku. Jej oryginalna nazwa pochodzi od popularnej dziecięcej gry. Wyszukiwarka dostępna jest także pod łatwiejszymi do wpisania adresami duck.com oraz ddg.gg. DuckDuckGo zdobywa udziały w rynku powoli, jednak notuje stałe wzrosty – w 2021 roku codziennie wpisywanych jest do niej blisko 100 milionów zapytań. 

DuckDuckGo wykorzystuje zupełnie inny model niż Google czy Bing. DDG nie zbiera danych o użytkowniku i nie profiluje wyników wyszukiwania – każdemu wyświetla takie same rezultaty, niezależnie od wcześniejszych działań danej osoby w sieci. Stawianie na prywatność to główny powód, dla którego projekt systematycznie zwiększa swoją popularność – część internautów nie czuje się komfortowo z faktem, że różne strony, wyszukiwarki i aplikacje gromadzą wiele danych, nawet jeśli są one zanonimizowane i nie pozwalają na identyfikację konkretnego użytkownika.

Wyłączenie profilowania ma zarówno zalety, jak i wady. Użytkownik jest w ten sposób odcięty od zawartości (albo przynajmniej nie otrzymuje jej od razu), która statystycznie prawdopodobnie najbardziej trafi w to, czego szukał. Profilowanie w kontekście wyszukiwania produktów czy informacji ma sens zakupowy i wyraźnie ułatwia szybkie znalezienie danych.

DuckDuckGo korzysta głównie ze swoich rozwiązań, takich jak crawler DuckDuckBot, ale także z wielu zewnętrznych źródeł – w tym Binga. Oznacza to, że optymalizując stronę tak, by jak najlepiej spełniała wymagania wyszukiwarki Microsoftu, pomagasz również w pozycjonowaniu witryny w DDG. Z podstawową pomocą przychodzi wspomniane narzędzie Bing Webmaster Tools – za jego pomocą sprawdzisz między innymi błędy i zobaczysz przydatne wskazówki.

Jeżeli prowadzisz lokalny biznes, zadbaj o obecność w mapach Apple Maps – DDG wykorzystuje do tego bazę AM, dzięki czemu Twój biznes będzie wyświetlany użytkownikom obydwu wyszukiwarek.

W Google Chrome, Firefoksie oraz Safari DuckDuckGo jest jedną z domyślnych opcji wyszukiwania – wystarczy w ustawieniach wybrać ją jako główną wyszukiwarkę.

Amazon

Co ciekawe, jeśli chodzi o samo wyszukiwanie produktów, Google od kilku lat przegrywa z innym wielkim graczem – Amazonem. Gigant e-commerce według raportów Jumpshot już w drugim kwartale 2018 roku osiągnął 54% ruchu związanego z zakupami internetowymi. Z tego powodu już od dłuższego czasu przeglądarka Firefox umożliwia korzystanie z Amazon Search jako domyślnego silnika wyszukiwania. Nie ma to większego znaczenia dla sektora usług czy serwisów contentowych, ale jeśli chodzi o typową sprzedaż produktów w Sieci, obecność na platformie Amazona ma ogromną wartość dla producentów i sklepów. Oczywiście to wyniki globalne – w Polsce Amazon z uwagi na niedawny debiut nie ma jeszcze tak mocnej pozycji, jednak można oczekiwać, że ta największa na świecie platforma sprzedażowa będzie sukcesywnie zwiększać udział także wśród polskich internautów.

YouTube

W wielu przypadkach ważnym źródłem ruchu jest również YouTube. W Polsce to druga – po Google – platforma, z której klienci korzystają do wyszukiwania informacji. Choć nie jest to stricte portal sprzedażowy, jako największy serwis z materiałami wideo na świecie YouTube stanowi wspaniałe narzędzie do zwiększania świadomości marki. Miliony klientów szukają tam recenzji, oglądają unboxingi, dyskutują o jakości produktów czy obsługi klienta. Warto więc co najmniej monitorować szum wokół marki na YouTube, a najlepiej ukierunkować swoje działania contentowe na stałą obecność na platformie i właściwą ekspozycję brandu.

Bądź pierwszym który napisze komentarz.

Wymagany, ale nie będzie opublikowany