Ten tekst przeczytasz w 10 minut

8 komentarzy

Gdzie linkować stronę?

Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 1

gdzie linkować stronę

Jak wyglądały początki pozycjonowania w Google? Algorytm decydujący o kolejności wyników wyszukiwania był prosty, a o pozycji decydowała ilość odnośników do strony. Dzisiaj roboty sieciowe nie są już tak łaskawe, a o pozycji witryny decyduje znacznie więcej czynników. Nie znaczy to jednak, że linki straciły na wartości! Wręcz przeciwnie! Gdzie linkować stronę i jak to robić, by było to maksymalnie efektywne?

Ilość ponad jakość – linkowanie w pierwszej dekadzie XXI wieku

Zanim SEO stało się wyrafinowaną sztuką, pozycjonerzy nie bawili się zbytnio w konwenanse. Optymalizacja pod wytyczne wyszukiwarki była uproszczona, a słowa kluczowe wręcz wylewały się z każdej linijki kodu. Nikt nie przejmował się zbytnio potrzebami użytkownika, co wynikało nie tylko z braku możliwości technicznych (takowe rozwinęły się wraz z rosnącą popularnością HTML5 i CSS3), ale również z mniejszej liczby użytkowników sieci. 

Jak linkowaliśmy te kilka(naście) lat temu? Myślę, że określenie “bez umiaru” będzie tu najcelniejsze. Początkowo liczyła się głównie ilość, stąd też spamerskie strony wyrastały jak grzyby po deszczu i z miejsca stawały się zapleczem dla różnego rodzaju serwisów. Witryny tego typu nosiły miano “presell page” – polski seo-żargon ukuł jednak bardziej swojsko brzmiącą nazwę – “precle”. Tego typu witryny były doskonałą odpowiedzią na pytanie “gdzie linkować stronę?”. Część z nich nie była moderowana, czy też tematyczna – wystarczyło znaleźć dostęp do witryny, założyć konto, czasem zapłacić kilka złotych i przygotować tekst nadający się do wykorzystania w mieszarce. Tego typu programy pozwalały na tworzenie synonimizowanych tekstów, którymi można posłużyć się na większą skalę. Teksty były podobne, jednak użycie synonimów dawało ułudę unikalności. Niestety, czytanie ich nie było zalecane – napisane po “polskiemu”, nie zawierały wartościowych informacji, a były jedynie nośnikami linków do pozycjonowanych stron.

Z czasem waga linków uległa zmianie – wysokie pozycje zapewniały linki z witryn edukacyjnych (edu) i rządowych (gov), a rola zawalonych śmieciowymi artykułami blogów zaczęła maleć.

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

Pingwin – update Google, który wywrócił świat SEO do góry nogami

W 2012 roku do algorytmu wyszukiwarki dodano update, który ukrócił złote lata beztroskiego linkowania. Aktualizacja o nazwie “Pingwin” zmniejszyła znaczenie linków ze spamerskich witryn i znacznie ograniczyła możliwość black hat’owych praktyk link-buildingu. 

“Pingwin” analizował linki przychodzące do strony i oceniał ich naturalność. Linki z zaśmieconych precli, niskiej jakości for internetowych oraz innych źródeł o wątpliwej reputacji, dostawały bardzo niskie noty, co kończyło się dla strony najczęściej spadkiem w rankingu Google. Jego działanie obejmowało również wykrywanie powtarzających się schematów linkowania, sugerujące działanie skryptów dodających linki na masową skalę.

Początkowo update Pingwin był “odpalany” co jakiś czas – jego działanie najczęściej objawiało się gwałtowną zmianą widoczności witryny i spadkiem ruchu. Pingwinowy filtr wymuszał na pozycjonerach gwałtowne “czyszczenie” profilu linków przychodzących. Rezygnacja z niskiej jakości odnośników pozwalała na stabilny wzrost pozycji, jednak powrót do dawnej świetności domeny nie zawsze był możliwy. W niektórych przypadkach zbanowana strona powracała do wyszukiwarki Google dopiero po kilku miesiącach, kiedy do algorytmu dodawana była nowa wersja Pingwina.

Aktualizacja siejąca spustoszenie w linkach w Google zadebiutowała pod koniec marca 2012, a efekty działania jej kolejnych odsłon dostrzec można było także w październiku 2012, maju i październiku 2013 oraz w październiku 2014. We wrześniu 2016 Pingwin dołączył do podstawowych elementów algorytmu wyszukiwarki i od tego momentu działa w czasie rzeczywistym. Jego nieustanna aktywność pozwala szybciej reagować na negatywne skutki nieefektywnego linkowania, bez konieczności czekania na kolejny update. Dodatkowo, wersja aktualizacji, która weszła na stałe do repertuaru wyszukiwarki, wydaje się być łagodniejsza dla lekkomyślnie linkujących – dyskusyjne odnośniki są najczęściej po prostu ignorowane. Nie oznacza to jednak pozwolenia na linkowanie zewsząd – witryny praktykujące spamerskie chwyty wciąż mogą zostać ukarane eliminacją z wyników wyszukiwania.

Anatomia linku – jak linkować?

Linkowanie, chociaż wygląda inaczej niż na początku istnienia Google, wciąż ma duże znaczenie. Warto zatem przyjrzeć się bliżej prawidłowej budowie linku.

Link, zwany inaczej odnośnikiem do strony, jest jednym z podstawowych elementów HTML – języka znaczników, powszechnie wykorzystywanego do opisywania stron internetowych. Link – hiperłącze – to element odsyłający z jednego dokumentu do drugiego, którego wyświetlenie następuje najczęściej po kliknięciu we wskazany znacznik. Na linkach oparta jest struktura światowego internetu.

Jak wygląda link? 

jak wygląda link?

<a> – tag

href – atrybut zawierający adres strony docelowej linka

anchor/kotwica – (na przykładzie “Verseo”) tekst łącza, widoczny na stronie internetowej.

Link może kierować do dokumentów w tym samym dokumencie (href=”#”), w obrębie tej samej domeny (href=”/o-nas/”) lub do dowolnego dokumentu znajdującego się w obrębie Internetu (href=”https://inna-strona.de”).

W tagu <a> dodatkowo może się również znajdować title, który będzie wyświetlał się po najechaniu kursorem na link oraz target, który będzie określał czy dokument otworzy się np. w nowej karcie przeglądarki. W tagu hiperłącza dodać można również wytyczne dla robotów sieciowych, np. zabraniające im przechodzenia pod wskazany adres URL.

W kontekście pozycjonowania często podkreśla się znaczenie elementu anchor linka – to tutaj można umieścić słowo kluczowe, które będzie “tytułem” odnośnika kierującego do naszej witryny. W przypadku planowania strategii link-buildingu dobór odpowiedniego anchora będzie jednym z kluczowych elementów, pozwalających nadać naszym działaniom cech naturalności. Istotna jest tu przede wszystkim dywersyfikacja, czyli wykorzystanie różnych sposobów etykietowania linków:

  • adres URL – anchorem jest adres witryny www, wklejony w treść artykułu lub posta. Wygląda najbardziej naturalnie – w końcu komu z nas chce się opisywać link przesłany w postach na forum lub w komentarzu? Hiperłącza z anchorem zawierającym adres URL często tworzą się automatycznie, np. poprzez wklejenie adresu do tekstu w Google Docs;
  • brand – nazwa firmy lub witryny do której linkujemy. Jest to bezpieczna forma nazywania odnośników, pozwalająca na promocję marki;
  • słowo kluczowe – bardziej ryzykowna forma linkowania, której zbyt niefrasobliwe stosowanie może zostać ukarane przez wyszukiwarkę. Link z anchorem zawierającym słowo kluczowe wygląda najmniej naturalnie. Linkowanie na frazę kluczową pomaga w pozycjonowaniu witryny, jednak powinno być stosowane z umiarem, jako jedno z wielu rozwiązań;
  • grafika – link do strony można również umieścić w obrębie zdjęcia lub pliku z logo firmy. Konieczne jest wtedy opisanie go zgodnie z wymogami tagu <img>.

Linki można umieszczać w każdej sekcji witryny – w menu (górnym, bocznym), w treści tekstów, w komentarzach, w stopce. Mogą znajdować się na jednej podstronie serwisu lub też powtarzać się w obrębie kategorii lub całej domeny – określa się je wtedy jako site-wide.

Jakość linku – gdzie znaleźć linki wysokiej jakości?

linki wysokiej jakości

Wraz z nastaniem ery Pingwina, kolekcjonowanie odnośników do witryny stało się bardziej wymagającym zajęciem. Znalezienie dobrego źródła linków wymaga większej selekcji i odrzucenia stron o wątpliwej jakości – np. precli, na których dominują teksty składające się z chaotycznych tekstów o dużym natężeniu słów kluczowych. 

Gdzie zatem linkować stronę? Warto poszukiwać źródeł linków cieszących się wysokim autorytetem, tj. dobrą oceną Google. Wyszukiwarka oficjalnie nie informuje o notach uzyskanych przez witrynę, jednak istnieją zewnętrzne narzędzia, które pozwalają określić ich poziom. Jednym z nich jest Ahrefs, posługujące się wskaźnikiem Domain Rating, oceniającym ilość i jakość odnośników. 

Poszukując idealnego miejsca na podrzucenie swojego linka, powinniśmy się również przyjrzeć ilości użytkowników odwiedzających witrynę. Duży ruch organiczny związany jest z wysokim poziomem widoczności domeny, a to samo w sobie dużo mówi o ocenie tejże przez Google. Tego typu informacje uzyskać można z pomocą programów serwisów typu SEO Surfer.

Inny element wart naszej uwagi to profil linków witryny, która ma być nośnikiem naszego hiperłącza. Istotna jest też ilość linków wychodzących – zbyt duża liczba powoduje osłabienie “link juice”, kierowanego w stronę naszej witryny. Czym jest “link juice”? Tym mianem określana jest moc (autorytet) przekazywana z jednej domeny na drugą. Zbyt duża liczba odnośników do stron zewnętrznych “rozwadnia soczek” i zmniejsza wartość pozyskanego linka. 

Poza tymi technikaliami, poszukiwacz odnośników powinien kierować swoją uwagę w stronę serwisów tematycznie pokrewnych z treścią linkowanej strony. Pomocne będzie także pozyskanie linków z serwisów lokalnych, promujących działalność w naszym kraju, województwie, gminie czy mieście. Linki, które mają kierować na domenę w języku polskim, warto umieszczać na stronach rodzimych i analogiczne – inne wersje językowe na odpowiadających im portalach.

Gdzie linkować stronę?!

Zdobywanie linków to żmudny proces, wymagający uwagi tak długo, jak idea dobrej widoczności w sieci będzie istotna dla naszego biznesu. Aktywność w tym zakresie powinna być zaplanowana rozsądnie i uwzględniać inne aspekty działań marketingowych podejmowanych pod naszą marką.

Omówmy zatem najpopularniejsze źródła linków:

NATURALNE

Linki naturalne powstają bez udziału zainteresowanych – użytkownicy Internetu w spontaniczny sposób dzielą się ciekawymi odnośnikami w komentarzach, na forach lub w obrębie swoich blogów. Tego typu linki świadczą o dobrej jakości treści umieszczonej na naszych podstronach, a dzielenie się nią przez użytkowników może przynieść sporo ruchu w obrębie naszej witryny. 

Zdobywanie linków w ten sposób będzie wymagało sporego zaangażowania w przygotowanie treści witryny. Elementami, które chętnie są polecane przez użytkowników są m.in. porady, rankingi, podsumowania oraz atrakcyjnie przedstawione mniejsze dawki wiedzy, np. w formie infografiki. W niektórych branżach istnieje również możliwość przygotowaniu dowcipnego materiału, który będzie miał szansę na stanie się “viralem”, który w szybkim tempie dotrze do wielu potencjalnych odbiorców. Po tego typu internetowej sławie prawdopodobnie pozostaną linki, które będą dobrze uzupełniać profil domeny, na wypozycjonowaniu której nam zależy.

FORA

Internetowe fora w ostatnich latach straciły na popularności na rzecz grup tematycznych na Facebooku, jednak te które ostały się w internetowej rzeczywistości, są źródłem wysokiej jakości linków. Dodawanie odnośników w tym miejscach musi jednak współgrać z tematem forum oraz jego zasadami, w większości ograniczającymi możliwość spamowania. Linki umieszczane w odpowiedzi na pytanie zadane przez inną osobę mają największą szansę uciec przed surowym osądem adminów i wspierać witrynę przez długi czas. Warto linkować w miejscach, w których mamy już konto i byliśmy wcześniej uczestnikami dyskusji.

KOMENTARZE

Niektóre serwisy oraz blogi umożliwiają komentowanie artykułów, a nawet uzupełnianie ich aktywnymi linkami. Odnośniki pozostawione w tym miejscu powinny być powiązane tematycznie z wpisem. Dodanie linku w komentarzu nie jest równoznaczne z jego akceptacją przez webmastera. Dodatkowo, link tego typu będą często opatrzone parametrem rel=”nofollow”, który nie pozwoli robotom sieciowym na przejście na naszą witrynę, wciąż jednak w link mogą klikać użytkownicy.

KATALOGI

To jedna ze starszych form zdobywania linków, która pozwala na duży przyrost ilości odnośników we względnie krótkim czasie. Współczesne katalogi szczycą się jednak znacznie wyższą jakością i zobowiązują linkodawcę do większego zaangażowania. Dobry katalog będzie wymagał uzupełnienia wpisu o podstawowe informacje o działalności firmy, unikalny opis, a czasem również i grafiki. Katalogi pozwalają na dodatkową promocję działalności, np. poprzez wyższe pozycje naszego wpisu w wyszukiwarce usług danego serwisu lub umieszczenie linku do wpisu na stronie głównej katalogu.

ARTYKUŁY GOŚCINNE

Dość popularną metodą zdobywania odnośników oraz nowych czytelników jest publikacja artykułów poza swoim serwisem, np. na blogu. Artykuł gościnny pozwala właścicielowi bloga na uzyskanie nowego, wartościowego contentu. Przyjmuje się, że tego typu publikacje nie mają charakteru reklamowego, raczej skupiają się na przekazywaniu informacji i wymianie wiedzy. Dodanie do treści aktywnego linka zależy od dobrej woli właściciela portalu.

ARTYKUŁY SPONSOROWANE

Artykuły sponsorowane są nastawione na promocję witryny, chociaż teksty publikowane w ten sposób nie muszą być tekstami typowo reklamowymi. W artykułach zazwyczaj można umieścić od 1 do 2 linków, najczęściej z wybranym przez siebie anchorem. Usługa tego typu jest płatna, a koszt zależy od renomy portalu – im większy ruch i rozmiar serwisu, tym wyższa cena.

Współpracę w zakresie artykułów sponsorowanych można nawiązać osobiście, poprzez admina witryny i dział marketingu.  Dużą popularnością cieszą się również serwisy specjalizujące się w pośredniczeniu między wydawcami, a poszukującymi przestrzeni do działań content marketingowych.

ZAPLECZA

Dobrym źródłem linków są własne zaplecza – witryny, w większości tematyczne, w których umieszczane będą odnośniki do promowanych stron. Zaplecze wymaga zakupu domeny, miejsca na serwerze oraz postawienia systemu CMS lub innego rozwiązania, które będzie pozwalało na wygodne dodawanie artykułów. Dodatkowo, do kosztów doliczyć należy tworzenie treści – zwłaszcza jeżeli nie planujemy tego robić we własnym zakresie.

Do budowania zaplecza warto wybierać starsze domeny, które można przechwycić w momencie ich wygaśnięcia. Szczególnie cenne są te z dobrą historią – treści umieszczane na niej wcześniej pokrywają się z tematem naszej witryny, strona nie była karana przez Google, a linki przychodzące pochodzą z zaufanych źródeł.

Zaplecze wysokiej jakości również może być przedmiotem innych zabiegów marketingowych – dobrze napisane, poczytne artykuły mogą stać się dodatkowym źródłem ruchu oraz elementem budowania pozycji eksperta.

WITRYNY PARTNERÓW

Współpraca dwóch przedsiębiorstw może być wyrażona na wiele sposobów, m.in. poprzez wspomnienie partnerów lub kontrahentów w obrębie witryny internetowej. Najczęściej na stronie umieszczane jest logo partnera, wpisane w tag <a>. Analizując swoje działania marketingowe, warto zatem przejrzeć listę miejsc, w których pada nazwa naszego biznesu i poprosić o dodanie obok niej linku kierującego na podległą nam witrynę.

W podobnym sposób warto również podejść do innych miejsc – np. spisów firm, oferujących dane usługi na terenie województwa, przygotowanych przez niezależną jednostkę. Warto znaleźć te, które działają już od dłuższego czasu i uzupełnić dane o swojej firmie.

DZIAŁALNOŚĆ OFFLINE

Jednym ze skutecznych sposobów na zdobywanie wysokiej jakości odnośników, jest zwiększenie zasięgów oddziaływania także poza Internetem. Tego typu zabiegi są bardzo skuteczne, zwłaszcza w przypadku pozycjonowania lokalnego – aktywność społeczna, uczestnictwo w spotkaniach lub finansowe wsparcie imprez, zazwyczaj owocuje wzmianką o naszej marce na stronach wydarzeń. Te “kilka słów o nas” można zawsze uzupełnić linkiem do witryny (najczęściej z anchorem z nazwą), który będzie doskonale uzupełniać działania link-buildingowe. Wśród innych miejsc warto wymienić również notki biograficzne, np. na stronach uczelni czy konferencji, w których bierzemy udział. 

SOCIAL MEDIA

Linki z social mediów nie pozwalają na przyspieszenie wspinaczki naszej witryny w SERP-ach, ułatwiają jednak na zwiększenie ruchu na stronie. Profile w SM są doskonałym kanałem komunikacji z klientami i to właśnie tutaj zazwyczaj najszybciej przekazywane są odnośniki do atrakcyjnych treści. 

Inne pomysły na linkowanie

Zdobywanie cennych linków nie jest zadaniem łatwym i w wielu przypadkach wymaga kreatywności. Niektóre sposoby będą skuteczne w obrębie jednej branży, a w drugiej mogą okazać się niewykonalne. Przykładem jest chociażby próba zdobycia linka z Wikipedii. W przypadku promowania witryny osób znanych, sportowców, polityków, itp., publikacja wpisu z krótką biografią i opisem działalności nie będzie utrudniana przez edytorów encyklopedii internetowej. Próba zdobycia linku do witryny firmy specjalizującej się w produkcji śrubek będzie wymagała wielu zabiegów, np. stworzenia źródła uzupełniającego treść Wikipedii i prawdopodobnie i tak zostanie odrzucona.

Inspiracji warto szukać także u konkurencji – dzięki narzędziom typu Ahrefs, Majestic, czy Seo Surfer mamy możliwość podejrzenia linków kierowanych na ich strony. Uwaga, w ich obrębie z pewnością nie będą dostępne informacje o wszystkich odnośnikach! Część źródeł może blokować boty zbierające tego typu dane. “Papugowanie” miejsc do linkowania pozwala uzyskać dobry odnośnik do witryny oraz osłabić ten kierujący do konkurenta – na zasadzie wcześniej wspomnianego rozwadniania “soczku”. 

Szukając miejsc, gdzie można linkować stronę, warto przykładać wagę do jakości odnośników oraz stawiać nacisk na ich naturalność. Nachalne, gwałtowne budowanie profilu linków zazwyczaj nie wychodzi stronie na zdrowie… Podobnie jak w przypadku niektórych działań on-site, tak i off-site procentuje dzięki systematycznej pracy, kontroli i analizie efektów.

Komentarze (8)

Wymagany, ale nie będzie opublikowany
  • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 7

    Przemek

    02 wrz 2021, 11:00

    Dziękuje za ciekawy artykuł. Wydaje mi się, że jeżeli chodzi o zdobywanie linków poprzez katalogi stron, to już raczej należy do przeszłości. Można prosić o wpis na temat wartościowości linków z social mediów?

  • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 8

    Grzegorz z SercemWidziane

    18 lut 2022, 23:24

    Macie bardzo wysoki wskaźnik Domain Rating 71. Ja mam stronę internetową związaną z fotografia a nie z SEO i marketingiem. Jestem ciekawy czy pozostawianie komentarzy z linkiem na takich blogach pozytywnie wpłynie na linkowanie do mojej witryny czy wręcz przeciwnie. Dziękuję za darmową wiedzę i możliwość pozostawienia śladu 😉 Pozdrawiam

  • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 10

    Tomasz

    08 mar 2022, 22:43

    Czy linki w opisie filmu lub komentarzu z YT są pozytywnie widziane przez algorytmy?

    • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 11

      Maciej Popiołek

      14 mar 2022, 08:47

      Linki w opisie do filmu czy komentarzu nie zaszkodzą, natomiast co do ich „pozytywnego” wpływu na seo to nie mogę tego stwierdzić jednoznacznie.

  • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 12

    Bartek

    01 cze 2022, 11:59

    Czasami bardzo łatwo zdobyć link z Wikipedii. A ponadto z moich obserwacji wynika, że bardzo dobrze działają linki z wartościowych artykułów na blogach.

  • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 13

    Ggusia

    06 lip 2022, 21:33

    Ciekawe informacje dotyczące linkowania i ogólnie SEO. Bardzo dobry artykuł, który otworzył mi oczy na pewne kwestie i sposoby linkowania. Dziękuję:)

  • Gdzie linkować stronę? - zdjęcie nr 14

    Anna

    06 mar 2023, 07:48

    Dzięki za fajne podsumowanie dzisiejszych możliwości. Od wielu lat nie zajmowałam się tematem pozycjonowania, więc te informacje bardzo mi się przydadzą podczas tworzenia własnej strategii. To zadanie wygląda dziś na znacznie bardziej pracochłonne niż kilkanaście lat temu.