Ten tekst przeczytasz w 5 minut

3 komentarze

Platformy e-commerce i technologie, które obsługujemy w kontekście SEO.

Platformy e-commerce i technologie, które obsługujemy w kontekście SEO. - zdjęcie nr 1

Platformy e-commerce i technologie, które obsługujemy w kontekście SEO. - zdjęcie nr 2

Platformy e-commerce i technologie, które obsługujemy w kontekście SEO. - zdjęcie nr 3

Spis treści

Czytasz teraz:

Platformy e-commerce i technologie, które obsługujemy w kontekście SEO.

Zamknij

Czy moja strona internetowa / sklep internetowy nadaje się do pozycjonowania? Czy mieliście już do czynienia ze stroną internetową taką jak moja? Platformy e-commerce – którą wybrać? Jak wygląda Wasze doświadczenie w pozycjonowaniu sklepów opartych na [tu wstaw dowolną nazwę silnika]?

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

Takie pytania nie należą do specjalnej rzadkości. Nie budzą też naszego zakłopotania. W końcu mamy kilkunastoosobowy zespół specjalistów SEO z bogatym doświadczeniem, który niejedną stronę do top 10 już wprowadził. Z ciekawości zebraliśmy sobie ostatnio roboczo CMSy, z którymi pracowaliśmy – wyszło tego ponad 50 gatunków. Lista cały czas się rozwija, bo rozpoczynamy współpracę z nowymi klientami, a nie każdy stawia na popularnego WordPressa czy Prestę.

Czy takie zróżnicowanie CMSów to dobry trend?

Z perspektywy klienta zamawiającego stronę internetową dla swojej firmy – zdecydowanie tak, bo tak duży wybór pozwala na znalezienie rozwiązania jak najbliższego jego potrzebom, oczekiwaniom oraz budżetowi. Zakładamy oczywiście, że jest to wybór świadomy i taki, z którego jest się zadowolonym, a nie efekt wykorzystania niewiedzy i wciśnięcia byle czego niespecjalnie zorientowanej w temacie stron internetowych osobie.

Z perspektywy pozycjonera – dajemy sobie radę z tą różnorodnością, bo jesteśmy profesjonalistami. Od czegoś jest logiczne myślenie, doświadczenie, konsultacje w obrębie działu, wyszukiwarka Google też nas nie gryzie, a na YouTube można też znaleźć fajne filmiki edukacyjne itp. Oczywiście mamy swoje preferencje i prywatny ranking rozwiązań pozycjoner-friendly, ale dopóki dany CMS pozwala na wprowadzenie potrzebnych zmian pod kątem skutecznego SEO, dopóty nie ma powodów do narzekania.

Problemem nie jest bowiem interfejs (zaplecza bywają bowiem mniej lub bardziej intuicyjne) i jego uroda (bądź jej brak), ale to czy można wykonać pożądane zmiany i je zapisać. Warto brać pod uwagę to, że silniki stron internetowych można często modyfikować pod swoje oczekiwania i to, że coś “na papierze” zapowiada się jako łatwe we współpracy, nie musi być takie w praktyce. Prawdopodobnie każdy specjalista SEO spotkał się z sytuacją, w której przystępuje do pracy ze stroną, która zapowiada się jako bardzo przyjazna we współpracy. W trakcie swoich działań odkrywa jednak, że pewne rzeczy np. możliwość dodawania treści w kategoriach są zablokowane. Dostępy do strony, którymi dysponuje, nie pozwalają na pożądaną modyfikację i rozwiązanie problemu we własnym zakresie. Podkreślamy, że nie jest to przypadek, gdy pozycjoner nie wie co zrobić – wie, tylko nie może ze względów technicznych tego zrobić. Wtedy pozostaje tylko kontakt z klientem i ustalenie dalszych działań. Zdarza się, że klient z różnych względów nie chce lub nie może wprowadzić takiej zmiany i wtedy ważny punkt optymalizacji strony internetowej nie może zostać zrealizowany. Dzieje się to ze szkodą dla skuteczności całego procesu pozycjonowania i osiąganych pozycji słów kluczowych.

W tabeli prezentuję zestaw podstawowych technologii, z którymi jesteśmy dobrze zaznajomieni. Jeżeli pracujesz na jednej z tych platform i zastanawiasz się czy „damy radę”, to owszem – damy. 🙂

technologie i platformy e-commerce

Czy doradzamy w wyborze CMS-a?

Na pewno nie wskazujemy firm, które polecamy jako wykonawców stron internetowych. Wiąże się to ze względami praktycznymi np. nie dysponujemy wyczerpującą wiedzą o modelu i tempie pracy każdej z firm, które świadczą tego typu usługi, szczegółach zawieranych umów, cennikach, elastyczności i dopasowaniu do potrzeb klientów, zakresie świadczonych usług itp.

Jeśli nasi klienci przymierzają się do zmiany swojej strony internetowej, to opiekunowie klienta chętnie służą pomocą i podpowiedzą na co zwrócić uwagę. Jeśli mamy do czynienia ze stroną np. dla lokalnego biznesu z sektora usług, to warto ustalić czy oferta czy cennik takiej firmy często się zmienia. Jeśli strona internetowa i jej zawartość nie mają podlegać zmianom (lub będzie się to dziać bardzo sporadycznie), to może warto zrezygnować z CMS-a i postawić na statyczną stronę HTML. Takie rozwiązanie ma swoje zalety np. związane z bezpieczeństwem witryny. Istotne jest to jak osoby, które będą na co dzień pracować z daną stroną internetową (aktualizować ofertę, wprowadzać nowe produkty itp.) czują się mocne w kwestiach technicznych i obsługi witryny, czy mają już jakieś doświadczenie z konkretnymi CMS-ami itp. Elementów, które należy brać pod uwagę, jest naprawdę sporo i warto o nich szczerze porozmawiać, tak by później nie pomstować na swoja stronę internetową przy każdym logowaniu do CMS-a.

Z punktu widzenia specjalisty SEO ważne jest, by silnik strony lub sklepu dopuszczał konkretne modyfikacje. Poniżej sporządziliśmy listę sugestii dla zupełnie nowego sklepu internetowego – efekt konsultacji pomiędzy opiekunem klienta, a specjalistą SEO. Założenie: miała powstać prosta pula wskazań, na co zwrócić uwagę – jakie elementy powinien sklep zawierać. Lista ta była później rozwijana pod kątem konkretnych wskazań klienta i specyfiki jego branży. Część zaleceń z listy wiąże się już z konkretnymi działaniami na etapie budowy (przekierowanie w celu uniknięcia duplikatu strony głównej, tworzenie przyjaznych adresów URL itp.).

Robocza lista zaleceń:

– na stronie głównej powinno znaleźć się miejsce na tekst (może być to u dołu strony choć lepiej u góry); tekst na stronie głównej wspiera proces pozycjonowania;
– strona powinna być dostępna pod jednym adresem (do wyboru wariant z www lub bez www), bez duplikatu strony głównej (np. z index.php);
– strona powinna mieć przyjazne adresy (na ile pozwala silnik sklepu), warto w adresach URL wprowadzać słowa kluczowe (jeśli już na etapie budowy strony są one, przynajmniej wstępnie wytypowane);
– adresy URL powinny składać się z małych liter;
– na ile silnik strony pozwala, to należy adresy URL tworzyć unikalne, a nie będące efektem użycia filtrów;
– w przypadku kategorii produktów powinno być przewidziane miejsce na unikalny tekst – opis kategorii;
– produkty powinny posiadać unikalne opisy (które nie są kopiami np. od producenta) i powinny być one widoczne od razu, a nie ukryte pod tabami;
– na kartach produktu powinny być wdrożone dane strukturalne, można skorzystać z testera, by sprawdzić czy wdrożone są prawidłowo;
– ważna jest szybkość działania strony – należy przetestować ją przy użyciu narzędzia PageSpeed Insight i wdrożyć ewentualne zalecane zmiany;
– bardzo dobrym rozwiązaniem jest blog na stronie (powinien być on kategorią, a nie na subdomenie), we wpisach zamieszczanych na blogu warto umieszczać linki do kategorii lub produktów, które są przedstawiane w tych wpisach (tzw. linkowanie wewnętrzne);
– oczywistą sprawą jest dostosowanie sklepu do wymogów prawidłowego wyświetlania na urządzeniach mobilnych;
– należy zadbać o możliwości indeksowania strony przez roboty sieciowe: zawartość pliku robots.txt, meta robots, canonicale;
– ważny jest plik sitemap.xml z aktualną zawartością;
– strona musi mieć możliwość podpięcia narzędzi analitycznych np. Google Search Console czy Google Analytics;
– strona musi mieć możliwość wdrożenia unikalnych meta tagów dla poszczególnych podstron i dla strony głównej.

Czy zdarzają się przypadki beznadziejne?

Formułując inaczej powyższe przypadki: czy zdarzały się sytuacje, w których mieliśmy do czynienia ze stroną internetową absolutnie nienadającą się do pozycjonowania? Tak, są to jednak bardzo rzadkie przypadki. Problemy pojawiały się np. w przypadku stron zbudowanych na kreatorach, które miały następujące przykładowe problemy:

– usunięcie / przekierowanie duplikatów,
– niemożność ustawienia przyjaznych adresów podstron,
– niemożność wprowadzenia optymalizacji meta tagów.

W tej sytuacji nie pozostawało nic innego jak poinformować klienta o konieczności zmiany na stronę umożliwiającą skuteczne pozycjonowanie i wstrzymanie umowy na pozycjonowanie do czasu wdrożenia nowej witryny. Takie jasne postawienie sprawy nie spotyka się z negatywną reakcją ze strony klientów, doceniają oni uczciwe postawienie sprawy.

Warto też zauważyć, że określenie czy dana strona nie będzie mieć technicznych problemów z pozycjonowaniem, w bardzo wielu przypadkach jest możliwe dopiero po otrzymaniu dostępu do niej, a więc już po podpisaniu umowy na pozycjonowanie. Widoczny na początku, na etapie wyceny, problem ze stroną np. nieprzyjazne adresy URL nie oznacza z automatu, że jest to problem nie do rozwiązania.

Masz więcej pytań? Chętnie odpowiemy! Napisz do nas! 

Komentarze (3)

Wymagany, ale nie będzie opublikowany