Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Brak komentarzy

7 powodów, dla których warto rozmawiać… z pozycjonerem.

7 powodów, dla których warto rozmawiać… z pozycjonerem. - zdjęcie nr 1

7 powodów, dla których warto rozmawiać… z pozycjonerem. - zdjęcie nr 2

7 powodów, dla których warto rozmawiać… z pozycjonerem. - zdjęcie nr 3

Spis treści

Czytasz teraz:

7 powodów, dla których warto rozmawiać… z pozycjonerem.

Zamknij

Pozycjonowanie – dlaczego warto rozmawiać ze swoim specem?

Podpisanie umowy na pozycjonowanie oznacza, że obie jej strony mają wspólny cel – doprowadzić stronę internetową będącą przedmiotem umowy do top 10 w wynikach wyszukiwarki. To klasyczny układ typu win-win – jeśli ten plan się powiedzie, to obie strony będą zadowolone z rezultatów współpracy. Logicznym jest zatem, że żadna ze stron nie ma motywacji do utrudniania realizacji umowy. Współpraca po prostu się opłaca 🙂 Czy tak jest zawsze w praktyce? Przedstawmy jak wygląda dobra współpraca pomiędzy klientem a agencją okiem pozycjonera.

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

Po pierwsze – przekaż dostępy do strony

Dostępy do strony są bardzo ważne dla pozycjonera – dzięki nim może wykonać optymalizację strony internetowej. W zależności od technologii, w jakiej jest zbudowana strona internetowa, specjalista SEO będzie oczekiwać dostępów do: 1) CMS (panel administracyjny), 2) FTP (serwer, na którym znajduje się strona), 3) CMS + FTP. Im szerszy dostęp do strony ma pozycjoner, tym więcej prac optymalizacyjnych może wykonać. Jeśli mamy np. stronę opartą na WordPressie, to pozycjonerowi należy przydzielić uprawnienia administratora, a nie np. redaktora. Jeśli dostępy do CMS lub FTP ulegną zmianie, to należy je udostępnić specjaliście SEO. Dla porządku dodajmy, że im szybciej dostępy do strony trafią do pozycjonera, tym lepiej. Audyt początkowy wykonany w sytuacji, w której można podejrzeć budowę strony, jest bardziej wartościowy.

Po drugie – poświęć pozycjonerowi trochę uwagi

Wiemy, ze pozycjoner to zazwyczaj człowiek, którego klient na oczy nie widział, i który wysyła pisane dziwnym językiem informacje. Warto się jednak nad nimi pochylić, przeczytać je i się do nich ustosunkować. Mamy zasadę, że nie wprowadzamy widocznych gołym okiem zmian na stronie klienta bez jego aprobaty. Przykładowe takie zmiany to np. dodanie nowych podstron czy wprowadzenie treści na stronę. Warto zapoznać się z naszymi propozycjami i jak najszybciej odpowiedzieć na nie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie każdy pomysł musi od razu uzyskać bezwarunkową akceptację, warto nam jednak dać znać o swoich wątpliwościach. Postaramy się je rozwiać. Oczekiwanie długie tygodnie lub miesiące na zielone światło dla prowadzenia treści czy rozbudowy strony internetowej nie sprzyja efektywności pozycjonowania.

Po trzecie – informuj o zmianach na stronie

Zdajemy sobie sprawę z tego, że strona internetowa zmienia się i dopasowuje do potrzeb firmy, której jest wizytówką. Dlatego zmiany w obrębie witryny nie są niczym strasznym dla pozycjonera. O zmianach lepiej informować zawczasu i powiedzieć więcej niż za mało. Dzięki wiedzy o planowanych zmianach pozycjoner może się lepiej do nich przygotować i zaproponować rozwiązania, które zminimalizują niepożądane efekty uboczne zmian. Warto zauważyć, że zmiany (przebudowa serwisu, nowa strona internetowa itp.) mogą spowodować spadki pozycji – to ryzyko, z którym trzeba się liczyć.

Po czwarte – dbaj o bezpieczeństwo swojej strony i jej prawidłowe działanie

Nawet najlepiej pozycjonowana strona internetowa nie osiągnie top 10 w sytuacji, w której doświadcza ataków hakerskich, włamań,  nie działa stabilnie (problemy z serwerem, nieopłacony hosting itp.), ma nieaktualną wersję swojego CMS-a. Potencjalnie niebezpieczną sytuacją jest też ta, w której dostępy do strony (CMS, FTP) mają osoby, do których niekoniecznie ma się zaufanie np. poprzednia firma pozycjonerska albo autor strony, z którym jej właściciel pozostaje w konflikcie. Taki nieautoryzowany dostęp może skończyć się np. wyindeksowaniem strony internetowej (przykłady z życia wzięte).

Po piąte – bądź cierpliwy

W przypadku pozycjonowania mało co dzieje się z dnia na dzień i nie są to zazwyczaj fajne rzeczy. prace pozycjonera muszą zostać zaindeksowane przez roboty sieciowe, a to może trochę potrwać. By dana czynność przełożyła się na wzrosty pozycji, musi zostać dostrzeżona przez roboty sieciowe Google. Zazwyczaj nie dzieje się to z dnia na dzień. Pozycjoner, chcąc przyspieszyć reakcję robotów sieciowych na wdrożone zmiany, zgłasza je za pomocą narzędzia Google Search Console. Jednak to od samych robotów zależy kiedy zaindeksują wdrożone  na stronie zmiany. W praktyce ich czas reakcji potrafi wahać się od kilku godzin do nawet kilku tygodni.

Po szóste – nie kasuj naszej pracy

By zmiany optymalizacyjne wprowadzone przez pozycjonera były skuteczne i przełożyły się na wzrosty pozycji, to musza pozostać na stronie internetowej. Ich usunięcie – celowe lub przypadkowe – przekłada się na spadki pozycji. Dlatego nie warto ich usuwać – dla dobra swojej strony internetowej.

Po siódme – warto rozmawiać (albo pisać do siebie)

Dzięki sile kontaktu wiele nieporozumień można z łatwością wyjaśnić lub uniknąć ich. Pozycjonerzy i opiekunowie klienta są do dyspozycji i odpowiedzą na Państwa pytania związane z realizacją danej umowy.

Bądź pierwszym który napisze komentarz.

Wymagany, ale nie będzie opublikowany